Wakacje zakończyliśmy wyprawą na Mazury. Były jaja od kur pani Bąkowskiej, wizyta w pasiece sąsiada, ryby z okolicznego jeziora ale przede wszystkim las i grzyby. Bo w tym roku mamy urodzaj borowików.
Grzanki z borowikami
borowiki*
chleb -najlepiej żytni razowy
masło
posiekana pietruszka
sól/pieprz
Chleb smarujemy masłem, pieczemy w 200 stopniach w trybie góra-dół aż się zarumienią. W tym czasie czyścimy grzyby sprawdzamy czy nie są robaczywe i kroimy w plastry.
Rozgrzewamy patelnię, rozpuszczamy masło wrzucamy grzyby i zwiększamy ogień, doprawiamy odrobiną soli i pieprzu. Smażymy aż zmiękną (około 2-3minut). Dodajemy posiekaną pietruszkę.
Podajemy na gorących grzankach.
*grzyby powinny pochodzić z sprawdzonego źródła, jeśli nie jesteś co do nich pewny lepiej ich nie jedz!
Jajecznica z kurkami (dla 2 osób)
kurki około 200g
4 jajka
1 łyżka masła
świeża posiekana pietruszka
sól/pieprz
Jak najszybciej myjemy Kurki tak by zbytnio nie nasiąknęły wodą. Jajka ubijamy w misce. Rozgrzewamy patelnię, rozpuszczamy masło, dodajemy grzyby, zwiększamy ogień i smażymy około 2 minut, zmniejszamy ogień (jeśli jest dużo wody smażymy aż wyparuje), dodajemy jajka i smażymy, ciągle mieszając do momentu gdy jajka będą ścięte tak jak lubimy. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z pietruszką.
zdjęcia wykonane aparatem CANON EOS M dzięki uprzejmości CANON POLSKA
marta | 09/02/2014 | food, foto, recipes, travel